Wyjątkowa kaplica w Duszpasterstwie Akademickim "Wawrzyny" wypełniła się po brzegi, gdyż wielu ludzi chciało otrzymać błogosławieństwo prymicyjne od Neoprezbitera.
Neoprezbiterem jest Szczepan, nasz kolega ze studiów, później brat z Taize, a teraz ojciec misjonarz, pracujący na misji w Senegalu. "Mógł wcześniej zostać kapłanem!" podsumował z właściwą sobie zaczepką Orzech. No jak to Orzech, ale radość każdego i tak wielka.
I tak, w Dniu Ojca, Ojciec Szczepan nam błogosławił :)
Przy okazji nastąpiło również spotkanie po latach. Jak to dobrze, że znaleźli się chętni studenci, aby najmłodsze pokolenie przypilnować. Dla studentów jesteśmy wszak prawdziwym "złomem wawrzynowym" (i pomyśleć, że jeszcze niedawno, bo jakieś 20 lat temu, tacy jak my, to dla mnie prawdziwe dinozaury były:P), a oni niezwykle kulturalni i wyczuciem, mówi o nas, że jesteśmy byłymi studentami w złotym wieku ;P.
No fakt, że siwe włosy pojawiają się na głowach, skóra już mniej napięta, rysy zmartwień odciśnięte na twarzach, ale serce ciągle młode i chętne do spotkania.
I coraz więcej jest radości z oglądania zdjęć z czasu, gdy wspólnie się go w dużej mierze spędzało, choć wydaje się, że dziećmi byliśmy, mimo że już dorośli.
Spotkania po latach bardzo bardzo lubie
OdpowiedzUsuńjak dotad mnie nigdy nie rozczarowalo
niewazne, ze nie jest to poczatek ciaglch kontaktow, bo to nie mozliwe
wszystko sie zmienia
Dla mnie takie spotkania po latach są bardzo emocjonujące i miłe :)
UsuńPewnie, że nie da się utrzymywać kontaktów ze wszystkimi i ciągle, ale fajnie jest, gdy właśnie korzysta się z takich okazji i choć trochę poznaje się na nowo.
wszystko się zmienia - prawda :)
bardzo zgadzam się
Usuń:))
ostatnio wprawdzie raczej poznaje nowych ludzi niż odświeżam stare znajomości:PPP
Dosia Ty "złomem":)))))
OdpowiedzUsuńalem się uśmiałam:DD
cudne spotkanie po latach,zwłaszcza w tak szczególnym dniu:)
buziaczki:***
Margo - dla obecnych studentów, to niestety złom.
UsuńTeż się dziwię, bo jak to - ja?
i wcale mi nie było do śmiechu;PPP
Masz rację, złom na zewnątrz a w środku prężna, młoda stal :)
OdpowiedzUsuńAniu!
UsuńUstawiłaś mi tym zdaniem cały dzień ;)
Mnie też się wydaje, że czas nie upłynął, gdyby nie te siwe włosy, zmarszczki i trudniejsze klękanie ;))
OdpowiedzUsuńpozdrowienia!
Iw, uśmiałam się ;)
Usuńi jeszcze szukanie oferty wakacyjnej w 5* hotelu ;P
Gdzie tam Wam do złomu!
OdpowiedzUsuńAle faktem jest, że z upływem lat rośnie chęć wspominania i odświeżania.... I dobrze, że jest ktoś kto tego może posłuchać :)
tym bardziej trzeba się spotykać, żeby jeszcze później było co opowiadać :)
UsuńStudent w złotym wieku - bardzo urokliwe:))
OdpowiedzUsuństudenty to wredoty, nie? :PPP
Usuń