poniedziałek, 24 czerwca 2013

Ojciec Szczepan

Wyjątkowa kaplica w Duszpasterstwie Akademickim "Wawrzyny" wypełniła się po brzegi, gdyż wielu ludzi chciało otrzymać błogosławieństwo prymicyjne od Neoprezbitera.

Neoprezbiterem jest Szczepan, nasz kolega ze studiów, później brat z Taize, a teraz ojciec misjonarz, pracujący na misji w Senegalu. "Mógł wcześniej zostać kapłanem!" podsumował z właściwą sobie zaczepką Orzech. No jak to Orzech, ale radość każdego i tak wielka.
I tak, w Dniu Ojca, Ojciec Szczepan nam błogosławił :)

Przy okazji nastąpiło również spotkanie po latach. Jak to dobrze, że znaleźli się chętni studenci, aby najmłodsze pokolenie przypilnować. Dla studentów jesteśmy wszak prawdziwym "złomem wawrzynowym" (i pomyśleć, że jeszcze niedawno, bo jakieś 20 lat temu, tacy jak my, to dla mnie  prawdziwe dinozaury były:P), a oni niezwykle kulturalni i wyczuciem, mówi o nas, że jesteśmy byłymi studentami w złotym wieku ;P.

No fakt, że siwe włosy pojawiają się na głowach, skóra już mniej napięta, rysy zmartwień odciśnięte na twarzach, ale serce ciągle młode i chętne do spotkania.

I coraz więcej jest radości z oglądania zdjęć z czasu, gdy wspólnie się go w dużej mierze spędzało, choć wydaje się, że dziećmi byliśmy, mimo że już dorośli.






13 komentarzy:

  1. Spotkania po latach bardzo bardzo lubie
    jak dotad mnie nigdy nie rozczarowalo
    niewazne, ze nie jest to poczatek ciaglch kontaktow, bo to nie mozliwe
    wszystko sie zmienia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie takie spotkania po latach są bardzo emocjonujące i miłe :)
      Pewnie, że nie da się utrzymywać kontaktów ze wszystkimi i ciągle, ale fajnie jest, gdy właśnie korzysta się z takich okazji i choć trochę poznaje się na nowo.

      wszystko się zmienia - prawda :)

      Usuń
    2. bardzo zgadzam się
      :))
      ostatnio wprawdzie raczej poznaje nowych ludzi niż odświeżam stare znajomości:PPP

      Usuń
  2. Dosia Ty "złomem":)))))
    alem się uśmiałam:DD
    cudne spotkanie po latach,zwłaszcza w tak szczególnym dniu:)
    buziaczki:***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Margo - dla obecnych studentów, to niestety złom.
      Też się dziwię, bo jak to - ja?
      i wcale mi nie było do śmiechu;PPP

      Usuń
  3. Masz rację, złom na zewnątrz a w środku prężna, młoda stal :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu!
      Ustawiłaś mi tym zdaniem cały dzień ;)

      Usuń
  4. Mnie też się wydaje, że czas nie upłynął, gdyby nie te siwe włosy, zmarszczki i trudniejsze klękanie ;))
    pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iw, uśmiałam się ;)
      i jeszcze szukanie oferty wakacyjnej w 5* hotelu ;P

      Usuń
  5. Gdzie tam Wam do złomu!
    Ale faktem jest, że z upływem lat rośnie chęć wspominania i odświeżania.... I dobrze, że jest ktoś kto tego może posłuchać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tym bardziej trzeba się spotykać, żeby jeszcze później było co opowiadać :)

      Usuń
  6. Student w złotym wieku - bardzo urokliwe:))

    OdpowiedzUsuń