czwartek, 18 kwietnia 2013

spostrzegawczość


Niesforki zostały zobligowane do posprzątania pokoju. Walczyły więc ze swoimi zabawkami raczej się nimi bawiąc, niż sprzątając, lecz pomału efekt czystego rynku uzyskując.
Najstarszy Niesforny Aniołek, gdy zobaczył, co robi Najmłodszy, bo ten układał stertę z zabawkami za kanapą, zdenerwował się i wytykał mu jego sposób sprzątania.
Na co Najmłodszy Niesforny Aniołek ze spokojem mu odpowiedział: "Przecież tu rodzice nie znajdą."

No. Ciekawe, co jeszcze o nas sądzą te nasze Niesforki.

33 komentarze:

  1. Tak, też kiedyś miałam: Posprzątałem! Ale nie patrz na moją półkę i nie zaglądaj do szafki:)))
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. o taaaaak,ja też ,potrafią nieźle zaskoczyć albo zadziwić :-)))))))

      Usuń
    2. :)))
      witaj Margo :)))
      i dzieci potrafią też zirytować, ale to nasza wina, że się dajemy ;P
      a poza tym potrafią jeszcze rozczulić i rozweselić ... :DDD

      Usuń
    3. Dosiu,ja tu podczytuję regularnie,żeby nie było:-))))
      no i potrafią być niezłymi spryciulami aby coś wyegzekwować:-))))

      Usuń
    4. a no to tym bardziej witaj!!
      no i mają jeszcze talent do rozbrajania:)

      Usuń
  3. U mnie misie moje stoją zawsze na górnej częsi kanapy dla ozdoby ale i dla zatrzymania wspomnień...
    A dzieci mają tyle pomysłów, że nie jeden raz jeszcze Was zaskoczy nie jeden pomysł Aniołków...
    Przytulam Wszystkich do serca...
    A Niesfornych Aniołków życzę wiele radości w codzienności :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cały czas zaskakują i musiałabym ciągle zapisywać, albo nagrywać te ich złote myśli, bo gdy od razu się tego nie zrobi, to gdzieś ulatują :)

      Usuń
  4. znam ten sposób :)
    a co do dzieci.. może czasem lepiej nie wiedzieć co one o nas myślą? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Emko, nie mów, że Ty też tak sprzątasz ;PPPP

      Usuń
    2. hmmmm.. jakby się tak dobrze zastanowić to coś w tym jest ;) :D

      Usuń
  5. ale sprytny :-)))) - dzieci sa genialne :-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :-))))
      oby tylko nie zgubiły gdzieś tego geniuszu

      Usuń
  6. Ha, ha, dobre :D
    Aczkolwiek... skąd Rodzic o tym wie, skoro ma... nie znaleźć??? ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ma się tych tajnych agentów ;)
      ale to jest tajemnica ;P

      Usuń
  7. Dobre! bardzo dobre!
    Tylko dlaczego te dzieci takie "dobre" zdanie o nas mają, ja się pytam, dlaczego?

    OdpowiedzUsuń
  8. Spryciula! Poradzi sobie w życiu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spryciarz ;)
      I ma talent i siłę przekonywania :)

      Usuń
  9. Prosze proszę , jaki spostrzegawczy :-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ;))
      właśnie, dzieciak postrzega nas jako mało spostrzegawczych ;P

      Usuń
  10. widać dzieci znają nas lepiej niż my sami :)
    :*

    OdpowiedzUsuń
  11. co z oczu to i z serca he he :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mamma Mia - przejrzałaś nas na wylot!

      I czekam na maila od Ciebie :)))

      Usuń
    2. ooops, zapomniałam :) już nadrabiam :)

      Usuń
  12. Znacie takie przyslowie jajko madrzejsze od kury?- Tak samo jest z dziecmi:)

    OdpowiedzUsuń