Rzeczywiście, metoda Specjal Guest działa wyśmienicie. Nasz dom lśni, gazety równo poukładane, zabawki wszechobecne trafiły do tego pokoju, który generalnie został przeznaczony jako pokój zabaw. Ale jak się okazuje to tylko my, rodzice, mamy takie o nim zdanie;)
Po kilku godzinach wizyt w różnych domach przybył ten wyjątkowy Gość w osobie naszego terytorialnego Proboszcza (z okien naszego domu widzimy nawet nasz kościół, ale serca nasze ciągle w starej parafii) wraz z dwoma ministrant...kami i już prawie usłyszałam pytanie (w myślach przecież sobie cały czas odpowiadałam na nie, aby wypaść naturalnie ;): dlaczego to nie chodzimy do (naszego) kościoła? Lecz zobaczyłam w tej trójce kolędników duże zmęczenie i uprzedziłam Księdza stawiając przed nimi kanapeczki naprędce robione wraz z ciepłą herbatką, nie dopuszczając do zadania tego pytania.
Kolęda była bardzo miła i mam nadzieję, że Ksiądz nas zechce jeszcze kiedyś odwiedzić i szybko zapomni, że Nasza Średnia Anielica rzucała w niego, chyba w ramach popisów, albo nieformalnego konkursu w przedszkolu na najniegrzeczniejsze zachowanie podczas kolędy, swoją sukienką księżniczki przygotowaną na bal przebierańców. I mam też nadzieję, że nie zauważył, że Anielica podczas ważnych wizyt ozdabia stół, przy którym siedzimy, butami ;)
a jeśli nawet zauważył, to powinien się radować, ze ma zdolne Anielice w parafii
OdpowiedzUsuńgrunt, to pozytywne myślenie :)))
Usuńprawda!
oczywista
Usuń:-) jestem fanem anielicy :-))) tylko jej o tym nie mow :-P, a ksiadz pewnie nie tylko z aniolkami , a i z diabelkami w zyciu mial do czynienia, wiec napewno wszystko ok :-)
OdpowiedzUsuńNiniejszym mianuję Cię prezesem :)fanclubu Anielicy!
Usuńmogę się zapisać?
Moja anielica przespala kolede. Uciekła zanim ksiądz wszedł i wstala jak już wyszedł :) ma fantastyczne wyczucie czasu :)
OdpowiedzUsuńMa to po Mamusi ;)
UsuńTo wyczucie czasu ;)
Usuń