Podczas gdy ja odwiedzam lekarzy, Młodsza bierze sprawy w swoje ręce. Wszak jutro zjedzie się do nas cała rodzinka. Powodów do świętowania przecież nie brakuje, no chociażby ten, że nie za często nas w Polsce odwiedza, a drugi powód, to urodzinki naszej Niesforki, troszkę przyspieszone, ze względu właśnie na zacnych gości.
Niezbyt politycznym będzie przyznać się do tego, że sama siedzę, a mili Goście, głównie Młodszą Sisterkę mam na myśli, przygotowują przyjęcie, robią zakupy, gotują, sprzątają. Zastanawiam się nawet, czy nie zaproponować Młodszej jakiegoś wspólnego biznesu. Ja będę oczywiście prezesem i będę nadzorować pracę ;P
Grunt, to dobra organizacja pracy ;P
Tylko niech przestanie mnie już boleć.
pierwsza!
OdpowiedzUsuńa teraz ide czytać:)
ojej... biduleczko! Że też tak cię złamało akurat w tym czasie...niezmierzona jest złośliwość losu :/ Ale przynajmniej masz okazję doświadczyć jak wielką pomoc świadczą ci bliscy, a to świadczy o wielkiej miłości :) Życzę udanego, wspólnie spędzonego czasu :***
UsuńNo i oczywiście WSZELKIE BÓLE SIIIOOOOOO!!!!
Usuńnormalnie ekspressssss jesteś ;)
Usuńwłaśnie, na Młodszą zawsze mogłam liczyć!
tak samo jak ty u mnie ;)
Usuńnie mam siostry.. ale mam fajną bratową.. też mogę na nią liczyć, no i na braci .. wszystkich trzech .. jak na Zawiszy :)
druga!A teraz czytam:))
OdpowiedzUsuńNiech przestanie!
UsuńBawcie się dobrze;))
Miśka - a co ty nie śpisz o tej porze??? hmmm????
UsuńMiśka, drugi ekspressss ;)
Usuńwłaśnie, dlaczego Wy jeszcze nie śpicie?
no właśnie.. też się siebie o to zapytuję :)
Usuńbo domowe kino dopiero się skończyło ;P
Usuńu mnie też :) Oglądaliśmy z ślubnym "Planetę Małp" :)
Usuńa teraz idę spać :)
oglądam kryminalne zagadki i rozgrzewam się;)
Usuńczecia?
OdpowiedzUsuńtak jest :) jaki ładny niewinny kwiatuszek :)
Usuńsię udało na podium :)
Usuńoj, tak czasem być chyba musi... taki przywilej, że pobolewa, ale masz rację - niech już przestanie!
co nie zmienia faktu, że prezesem to możesz być cały czas :D
udanego łikendu w gronie Rodzinki :)
emko
Usuńzamarzyło mi się wydelikatnieć :-)
a Twoja różyczka też mi się podoba :)
podobnie nam w duszy gra :) kwiatki podobne, niki prawie takie same :)
UsuńWitajcie kwiatuszki ;)
Usuńzwiastuny wiosny :)
zrekompensuj sobie milym towarzystwem no i może winkiem zacnym jakims usmierz ból
OdpowiedzUsuń:) a kto spi w piontki o tej porze???
aha
Usuńdużo bólu
dużo winka
:))
No nie wiem czy prezesem jest być wygodnie ...
OdpowiedzUsuńDopiero miałabyś urwanie głowy :-)))
coś niecoś o tym wiem ;)
Usuńto zależy jaki się ma zarząd!
znam ten bol dosiu!!! zdrowiej jak naj szybciej! coprawda z prezesowaniem ci pewnie do twarzy , ale juz starczy :-)
OdpowiedzUsuńAniu, na samą myśl, że ten ból Cię czasem też dotyka, to bardzo Ci współczuję i nie życzę, tak bardzo, jak sobie!
UsuńPozdrawiaki
Masz rację, organizacja pracy to podstawa, resztę może wykonać każdy. Więc to dobry pomysł, byś zajęła się organizacją pracy, resztę oddając w godne ręce Młodszej ;-)
OdpowiedzUsuńNo i nieustająco, zdrówka życzę!
Młodsza poradziła sobie wyśmienicie!
Usuńoraz dzięki, dzięki, dzięki
bolesność troszku przejszła?
OdpowiedzUsuńbuziole
♥♥♥
♥♥♥♥
Usuńtroszku przeszła, ale na wspomagaczach ;)
dzięki
dwudziesta szósta
OdpowiedzUsuńniech nie boli niech nie boli niech nie boli
prawie nie boli prawie nie boli prawie nie boli
Usuńchociaż prawie robi wielką różnicę ;)
sto dwudziesta siódma;-)
OdpowiedzUsuńtrzymaj się Dosiu i nie daj się!
ściskam:*
widzę, że matematyka wyższa ;)
Usuńtrzymam się, albo za dużo cyferek już widzę oczami wyobraźni ;P
ściski
No to współczuję, wiem, rozumiem, ja też połamana niedawno ale powoli wychodzę i momentami śmigam już jak messerschmitt. Kto nie był "połamany", nie zrozumie..
OdpowiedzUsuń