Okien w domu mam zdecydowanie za dużo. Mam wrażenie, że mieszkam w szklanym domu. Ale to jedyny okres w roku, kiedy mam radochę z mycia okien. Mam potrzebę wyraźnego widzenia świata, gdy wiosna.
Bo przecież już jest, nieprawdaż?
Niestety, okna znowu tylko w części umyte, gdyż ból pleców pokrzyżował plany. Tak duży, że właśnie nie mogłam wstać z fotela, aby odebrać telefon.
Zaczynam rozumieć powiedzenie, że gdy obudzę się któregoś dnia i stwierdzę, że mnie nic nie boli, to będzie znaczyło, że nie żyję.
I muszę się spieszyć, żeby umieścić tego posta o niczym, bo bateria w laptopie zaraz się wyczerpie, a po zasilacz musiałabym wstać, a nie mogę.
A kąpiel słoneczna była dzisiaj cudowna ;) i bardzo się cieszyłam, że mieszkamy w szklanym domu.
pierwsza! :)
OdpowiedzUsuńlepszy szklany niż z betonu :) Też dziś myłam okna i też zastrajkowały mi plecy więc jeszcze dwa zostały. Znaczy się podobnie spędziłyśmy popołudnie :)
UsuńPozdrawiam!
no nie mogę!!!!! ja właśnie miałam być pierwsza teraz!
Usuńwitam pierwsze Panie, dobrze że we dwie jesteście ;)
Usuńpomóżcie mi wstać!!!! please (oczka jak u kota ze Szreka)
Dosia.. jak sama jakoś dam radę ruszyć z fotela :)
Usuńdawaj łapę... hejjjj hoooppppp !
ok... tylko ja znowu padłam :)
ok, to pcham z tyłu;))
Usuńa ja wam przyniosę kocyk, okryjcie sie i tak śpijcie
Usuńoch dziękuję Rybeńko
UsuńJa nie myję okien jak jest zimno, a u nas zima na całego :-)
OdpowiedzUsuńu nas dzisiaj wiosna w okna zajrzała, więc w te pędy trzeba było myć bo dopiero było widać jakie one brudne :)
Usuń+12 to już ciepło przecież :)
Usuńnawet gorąco!
Bo jak jest zimno, to też nie myję.
Kocham jasne domy :))))
OdpowiedzUsuńMoje okna po zimie wyglądają koszmarnie, ale tylko kiedy świeci w nie słońce, a ponieważ słońca mamy ostatnio deficyty, to i brudne okna tak nie przeszkadzają... Czekam na słonko i ciepło, żeby je mumyć i nie wiem czy przed Wielkanocą się doczekam...
OdpowiedzUsuńCo do pleców to znam ten ból, niestety.
Rzeczywiście, słońca podczas tej zimy zbyt dużo nie było, szkoda
UsuńKurczę, przypomniałaś mi, że nieuchronnie zbliża się czas, gdy okna umyć mus i wcale nie z powodu świąt ;-(
OdpowiedzUsuńNiestety ja przez najbliższy czas nie dokończę mycia.
UsuńAle Tobie życzę przyjemnego czasu :)
pierwszy raz - odkąd sięgam pamięcią - 21 marca widzę za oknem tyyyyle śniegu! coś koło 20 cm :/
OdpowiedzUsuńchyba bez szans na okien... póki co
ale - nie tracę nadziei, że uda się w przyszłym tygodniu :)
bez szans na UMYCIE okien... miało być :)
OdpowiedzUsuńz takim śniegiem - to bez szans na okna, bo zasypie :)))
Usuńbo chyba śniegiem to się kiepsko myje okna ;P
Usuń