sobota, 23 marca 2013

niech Ci się wiedzie

Zebrana rodzinka w komplecie oraz Pablowa z Pablówną, troszkę przed czasem, ale z wielkim przejęciem, uroczyście świętuje urodzinki Średniej Niesforki. To wszystko dzięki mojej Młodszej Sisterce, albo przez Młodszą Sisterkę, która tylko na kilka dni nas odwiedziła.

I chociaż to urodzinki Niesforki, cały czas myślę o Sisterce.

Przecież wcale nie musiała wyjeżdżać tak daleko. Nie musiała, ale chciała. Odnalazła się tam, pewnie trochę tak, jak ja z dala od Rodziców, Brata, Przyjaciół, Znajomych. A skoro ja tak tęsknię za Wrocławiem, za ludźmi tam mieszkającymi, to jak ona musi tęsknić z tej Anglii dalekiej. Mam w końcu zdecydowanie bliżej do Centrum Świata.

Gdy tylko była blisko, zawsze mogłam na nią liczyć. Nawet w te ostatnie dni, gdy mnie unieruchomiło, wszystko ogarnęła.
I ma taki niezwykły dar włączania dzieci do wszystkich zajęć. Nawet, gdy wydają się niebezpieczne i za bardzo czasochłonne.

Gdy wyjeżdżała późnym wieczorem, z trudem łzy powstrzymywałam. A ten krótki czas mi uświadomił, jak bardzo za nią tęsknię.

Sisterko, niech Ci się dobrze widzie!

36 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. ale, gdy ja już podlotek byłam, a ona ciągle młoda ;P to miała swoje za uszami

      Usuń
    2. młodsze siostry zafsze majom przechlapane..
      wiem coś o tym:))))

      Usuń
    3. jakie przechlapane,
      to raczej starsze miały z młodszymi ciężki żywot ;PPP

      Usuń
    4. fłaśnie!;))
      moja 10 lat młodsza!wiem,co mówią;))

      Usuń
  2. Też mam siostrę i bardzo się kochamy...
    Czasami los tak układa niestety,
    że rodzeństwo jest daleko od siebie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja sobie myślę, że gdyby mieszkała bliżej i była na "wyciągnięcie ręki" to bym tego wcale nie doceniała.
      Pozdrowienia dla Ciebie i Siostry :)

      Usuń
  3. zazdroszczę takich relacji.
    życie jedynaczki fcale nie jest fajne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. rudziaszku jam tez pojedyncza sztuka
      bendem Twoja duchowa siostra kcesz?

      Usuń
    2. Rudziaszku, widzisz? Lamia Twoja siostra, ja bliźniaczka -
      masz siostrów jak mrówków ;)

      Usuń
    3. jam kolejny jedynak, ale nie osamotniony, z mnóstwem koleżanek :)

      Usuń
    4. 0, i kolejna siorka się odliczyła:)

      Usuń
    5. jak to miło mieć tyle siostruf!
      buziaki.

      Usuń
    6. Witaj Michalino wśród siosruf blogowych ;)

      Usuń
  4. poza podium :/ nie udało się tym razem.
    Szkoda, że czas wizyty już się skończył, ale może dlatego że taki krótki - to taki cenny?
    Pozdrawiam serdecznie :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ważne, że jesteś! co tam podium ;)

      Już się nie mogę doczekać, kiedy znowu przyjedzie.

      Usuń
  5. a jak byłam dzieckiem, do głowy mi nie przyszło, że też kiedyś będziemy mieszkać daleko od siebie:/
    teraz ona nadal w Centrum Swiata, a ja wyjechałam i bardzo tego żałuje

    miłego dnia Dosiu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Viki, dzień był bardzo miły ;)
      Pozdrów Siostrę w Centrum Świata!

      Usuń
  6. Cóż mam rzec jako wyjechana młodsza siostra starszego brata?
    Mi tu dobrze
    Chociaż tęsknię

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie, o tę tęsknotę mi się rozchodzi.
      Rybeńko, niech i Tobie się tam dobrze wiedzie!

      Usuń
    2. jakbym byla blisko to bym tesknila za odlegloscia
      ta emigracja to jest dla mnie wyjsciem idealnym:))

      Usuń
  7. Chciałabym mieć siostrę. Albo brata :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :*
      Rzeczywiście rodzeństwo to niesamowity dar!
      Cieszę się, że mam i siostrę, i brata.

      Usuń
  8. Bylabym najstarsza jesli....
    Ciekawe jak to jest krew z krwi, ja mam bardzo duzo kuzynow, baaardzo :)
    i choc sie nie widujemy sie czesto, bardzo sa mi bliscy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przykro mi.
      A o kuzynach to można książki pisać!

      Usuń
  9. Dziefczenta...
    a może to wuaśnie o tensknote chodzi?
    Bo ta tęsknota pokazuje, ile dla siebie znaczymy?
    Tęsknota boli, a jednocześnie sprawia, że częściej myślę o moich Bliskich :)

    To nie teoria - jestem najstarszą siostrą siostry i brata. I mieszkamy na trzech różnych krańcach Polski...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najstarsza Siostro siostry i brata, otóż to, chodzi o tęsknotę i o to, ile dla siebie znaczymy.
      Tak to czuję.

      Usuń
  10. Zazdraszczam...moja starsza siostra jest, ale nigdy nie było więzi między nami. Jesteśmy z dwóch różnych planet...czasami zastanawiam się czy któraś nie z okna życia podebrana :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A może wszystko jeszcze przed Wami?
      Jak twierdzi moja Młodsza Siostra, można kiedyś przestać się kłócić i relacje się poprawiają ;)

      Usuń
    2. Tylko my się nie kłócimy, my po prostu nadajemy na innych falach, nie ma między nami tzw. chemii :(. Stosunki są poprawne ale jak dla mnie nijakie :(

      Usuń
  11. Oh Sister dzieki! Takie dwa dni spedzone z Wami sa bezcenne! Ja sie nie powstrzymywalam od ronienia lez, to zdrowe jest! :) Daleko jestem, ale zawsze myslami z Wami. Mysle, ze dlatego wlasnie tak doceniamy nasze spotkania i nie klocimy sie, tak jak kiedys ;) Jestescie wspaniali, a moje corcia przepada za swoimi kuzynami i nastepnym razem zapowiedziala, ze przyjedzie do Was na 10 nocy :)
    Jutro juz bede za woda, ale na szczescie internet jest i nie zapomnimy jak wygladamy :) Do nastepnej imprezki ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Taka Siostra to skarb:)
    szkoda, że daleko, ale ważne, że jest!

    OdpowiedzUsuń