Zbliża się majówka - znajomi zachęcają, abyśmy dołączyli do nich i piękną krainę krasową z nimi zobaczyli.
Czemu nie?
Musimy tylko znaleźć sobie jakiś nocleg.
Ostatnio bylismy z moim Drogim Mężem w Pradze, no i pamiętamy, że Czesi, jak chcą, to są bardzo mili.
Talentu do języków obcych to nigdy nie miałam, ale w dzisiejszym świecie, dobie internetu i wszystkiego w nim umieszczonego - co za problem.
Prowadzę więc sobie korespondencję po czesku, ale z noclegami ciężko.
Na skutek chyba rozbawienia wszystkich moim internetowym czeskim, noclegi znajduję:
JA:
Dobry den,
je tu volný byt pro 5 osob (2 + 3) a u jedné dospělé osoby s dítětem (1 + 1)?
ONI:
Dobrý den,
děkujeme za Váš zájem, ale v tomto termínu již obsazeno. Mohu Vám nabídnout poslední pokoje :
2x2lůžkový pokoj za 500 kč/noc
Jak dla mnie klapa. Rezygnacja. I nagle
ONI:
Dobry den,
aktualně se uvolnil 4lůžkový pokoj +1 přistýlka za 990kč/noc.
pokud chcete tento pokoj zarezervovat,ihned odepište.
děkuji
więc ja im na to:
Ano, chci zarezervovat 4łóżkowy+1 pristylka
i tento maly 2 łóżkowy take.
Myslíte si zaplatit na místě?
Pozdrav
Pełna kulturka;)
Miłego dnia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz