To już chyba nic nowego w naszym wydaniu. Jak wyjeżdżamy to tylko na wariata.
Naprędce przygotowywany wyjazd już za kilka godzin, zdążyłam jedynie pranie rozwiesić. Nie wiem, kiedy to pranie będzie miało zamiar wyschnąć.
I doprawdy nie mam pojęcia, dlaczego wcześniej o tym nie pomyślałam.
Wybieramy się w góry.
Miały być te niższe.
Karkonosze.
Będą te troszkę wyższe.
Tatry.
A co!
Cieszę się z tego wyjazdu, ale też cieszę się z tego, że po tym wyjeździe nastąpi koniec wakacji.
Mam świadomość tego, że wredna ze mnie matka, ale zmęczona już jestem wakacjami.
I dlatego właśnie, żeby radości z tego mieć sporo, wybieramy się w przepiękny zakątek Polski.
Dzieci tylko pytają, po co w góry jedziemy, skoro śniegu nie ma?
Fajnie macie. I może na samych szczytach jest troszkę śniegu :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBędziemy zatem wypatrywać tego śniegu z niższych partii :)
ze ścieżki nad reglami, albo z Gubałowki ;P
Oj zdziwią się Niesforki Kochane,bo faktycznie na szczytach widać resztki śniegu:) Na oczy własne widziałam:P
OdpowiedzUsuńDobrze,że wybraliście Tatry,są cudne w tym roku:DDD
Udanej pogody,pięknych wrażeń i duuuużo odpoczynku:))
Mam nadzieję, że się zmęczą bardzo!
UsuńDzięki, Margo!
uwielbiam niespożyte pokłady energii Niesforków więc Dosiu raczej licz na czynny odpoczynek:)))
Usuńa odetchniesz po wakacjach:*
Ciekawa jestem, czy Niesforkom się spodoba mimo braku śniegu. Miłego pobytu!
OdpowiedzUsuńDziękuję. Też jestem ciekawa.
UsuńChociaż wiem, że mi się na pewno spodoba, więc będę musiała ich ewentualnie odpowiednio nastawić. Ale nie sądzę, żeby to miał być jakiś większy problem. Potrafią się zachwycać tym, co piękne. :)
uwielbiam!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuń:))))
Usuńja też :))))
:)
OdpowiedzUsuńJa tez sie pytam po co?
Zamiast sniegu wata cukrowa w dolnych partiach?
może właśnie na watę cukrową ;P
Usuńa co, w końcu wakacje są!
O!
Usuń:)))
zmiany planów to wasza specjalność :)))
OdpowiedzUsuńale w Tatrach w tym roku prawdziwie doborowe towarzystwo... nie dziwię się więc :)
życzę wspaniałego wypoczynku :****
Mam nadzieję, że spotkamy jakiś wspaniałych ludzi :)
Usuńwow!!!! zazdraszczam ;-) i przyjemnosci zycze!!! - jak wy to robicie , ze tyle urlopu macie?? buziaki
OdpowiedzUsuńja też mówię: wow!
UsuńTo sprawia tylko elastyczny czas pracy! i ryzyko działalności ;(
i niezupełnie bez pracy jedziemy. Telefon ciągle włączony, komputer ze sobą.
Nie ma do końca luzu :(
oj, jak starsze byly mlodsze to pod koniec wakacji odliczalam godziny do ich powrotu do szkoly!!
OdpowiedzUsuńwiedziałam Rybeńko, że mnie zrozumiesz :*
Usuńi to fcale nie znaczy, ze jestesmy zuymi matkami, nie?
Usuńmiłego pobytu :)
OdpowiedzUsuńjak zobaczyłam słowo śnieg w tytule to struchlałam ;)
podobno na szczytach jest ;P
Usuńdzięki, Olga
miłego wypoczynku!
OdpowiedzUsuńu mnie wakacje też wyjątkowo wyjazdowe. miałam wrażenie, że nic nie robię, tylko piorę, prasuję, pakuję, rozpakowuję... były góry, jeziora, morze, a teraz jest lekka zadyszka i zmęczenie.
wrażenia takie, jak Tobie, z tym praniem i prasowaniem, towarzyszą mi nieustannie, nie tylko w czasie wakacji.
UsuńRudziaszku! Odpocznij chwilkę, bo przecież niedługo musisz iść do szkoły ;P
Prosze pozdrowic Tatry!
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
Judith
Pozdrowiłam już wieczornie, pozdrowię również porannie :)
Usuńale i Ciebie serdecznie pozdrawiam :)