Chociaż początek próby był trudny, bo nuty nie układały się w dźwięki, a przecież czas nam się już kończy, to koniec był bardzo zaskakujący.
Czas się kończy, bo przygotowujemy się do śpiewania Męki Pańskiej w Wielki Piątek.
A wystarczyło się wczuć! (Chórmistrz zachęcił.) Aż koleżanka siedząca obok stwierdziła, że ją szturcham. Nie umiem przecież śpiewać w postawie na baczność! To był ten powód dla którego w młodości nie śpiewałam w chórze tylko w Zespole Pieśni i Tańca.
Ciarki mi przechodzą po plecach, gdy śpiewamy Mękę Pańską. A to przecież tylko próba, więc jeszcze i tak nie jesteśmy za bardzo spięci, skoncentrowani. Pomiędzy sekwencjami sobie żartujemy, śmiejemy się, ale gdy tylko pozwoliłam sobie wczuć się w to co śpiewam, to...
To brzmi to wszytko tak bardzo realnie.
Myślę, że to są bardzo moje kwestie, które z głowy wypierałam. Ale realnie, to codziennie je wypowiadam i powtarzam.
To wszystko jest realne cały czas... I nie myślę tu tylko o kwestiach religijnych, ale o bezmiarze cierpienia.
OdpowiedzUsuńwłaśnie - cały czas realne
Usuńa tera akurat nie miałam na myśli cierpienia, a drugą stronę i oskarżenia :(
Kamziki kilka razy śpiewały. A Was jest o wiele więcej niż ich zespołu. To będzie coś pięknego!
OdpowiedzUsuńKazmiki to talenciaki - wiadomo nie od dziś :)
Usuńa nas znowu tak dużo nie jest - zaledwie 25 osób :)
ale pięknie będzie - czuję to!
a gdzie będziecie śpiewać???
OdpowiedzUsuńTulę serdecznie :******
za uściski serdecznie dziękuję :*
Usuńa śpiewać będziemy tam gdzie ostatnio ;P
Myśle jak Agaja:)
OdpowiedzUsuńTo będzie cudne Dosiu!
Też tak myślę, Margo!
UsuńPrzeżywam to, bo jeszcze w taki sposób nie przeżywałam Wielkiego Piątku!
aż się zrobiło, że my nic nie śpiewamy...
OdpowiedzUsuńa co to jest, kogo?
sobiewytyubuje
Rybeńko, próbowałam to wytyubować, ale nie znalazłam - może w piątek ktoś nagra
Usuńwiesz, to jednak nie jest koncert, a poważna liturgia
szkoda, że nie śpiewacie -
my w Niedzielę Palmową mieliśmy nabożeństwo pasyjne z pieśniami wielkopostnymi - też było piękne!
Aż chciałabym być u Was na Triduum... :)
OdpowiedzUsuńhmmm
Usuńmoże to możliwe?
dzięki :*
OdpowiedzUsuń