Pomimo podeszłego wieku, młodzież zaprosiła mnie na Adwentowe czuwanie dla młodzieży ;)
Trudno było odmówić, gdyż tym razem odbywało się w naszej parafii (:))
Dotarłam na nie dość późno, jako styrana matka niezwykle żywych Niesfornych Aniołków. Niestety już po konferencji, która musiała być interesująca, bo dotyczyła Aniołów, ale w sam raz na adorację i Mszę Św.
No ale, jak na styraną matkę przystało, oczy podparte miałam zapałkami, nie mogłam sobie miejsca znaleźć, rozglądałam się czy można by gdzie oprzeć głowę i chwilkę się zdrzemnąć :)
Niestety, miejsca takiego nie było i nie było wyjścia, trzeba było się dać porwać piosenkom.
Już zdążyłam zapomnieć, że bardzo lubiłam takie czuwania. Zdążyłam zapomnieć, jak spokojnie może być na adoracji i Mszy Św., gdy dzieci sobie smacznie w domu śpią i nie przeszkadzają.
Czasami jednak dobrze jest posłuchać młodzieży. Cieszę się, że mnie zaprosili i cieszę się, że dałam się zaprosić.
No ale jak na styraną matkę przystało, cieszącą się z tego, że może uczestniczyć we Mszy Św. sama, bez wiercących się dzieci, pomyślałam sobie również, ale fajnie by było (oooo! minuta bez myślenie o Niesforkach, to minuta stracona ;)) gdyby nasze Niesforki też kiedyś miały pragnienie chodzić na takie dni skupienia dla młodzieży.
Muszę chyba pogadać poważnie z Aniołami Stróżami. Niech ich zabierają.
Pierwsza! :)))))))))))))
OdpowiedzUsuńteż bym sobie tego życzyła dla moich dzieci :) Cudownie, że dałaś radę pomimo niewątpliwego zmęczenia :*
UsuńEmka! co Ty na nogach o tej godzinie robiłaś??
Usuńchyba nie sprzątałaś:)))
Margo... ciężka noc po cięzkim dniu... ale zaraz zabieram się za okna :)
UsuńGratuluję rannym ptaszkom, a u Emki okna pewnie już lśnią :)
Usuńw podeszłym wieku????????!!!!!!!
OdpowiedzUsuńDoooooosia!!
:))))))
druga!
Usuńno podeszły ;PPP
Usuńprzy tej młodzieży, co czuwała to zdecydowanie :)
to ja prababcia :P
Usuńno to chyba ja trzecia?
OdpowiedzUsuńtak jest ... na zielonym tronie zmieścimy się wszystkie... sprawdziłyśmy z Margo... gwarantujemy :)
Usuńno nie wiem, nie wiem, z moimi wymiarami może być trudno. ale zawsze mogę wziąć kogoś na kolana.
Usuńjuż sobie wyobrażam jakbyśmy na tym zielonym tronie wyglądały ze szczerzącymi się do zdjęcia zębami i koronami na głowach :))))))))
Usuńchyba nie powinnam już dzisiaj jeść wisienek z likierem, które w ramach prezentu dostałam od teściowej ale nie dotrwały do Świąt :)))))))
aż się tron cieszy z tak zacnej czołówki :)
Usuńi ja też ;)
czwarta?
OdpowiedzUsuńa czy to ważne, która?
Usuńważne, że jesteś :*
Dosia, ja wiem co to znaczy być styranom matkom;)
OdpowiedzUsuńJadę do Wro na 2 tygodnie, nie posiadam się z radości:)
:*
Viki - na całe 2 tygodnie emigrujesz? a ja myślałam, aby w przerwie świątecznej przypuścić atak na Uć.
UsuńVIKI - zazdraszczam Ci tych 2 tygodni w pięknym Wroc
Usuńi doskonale wiem, że wiesz, co to znaczy być styranom matkom ;)
ruda, żałuję:(((
Usuńale wiesz, co ma wisieć....
no, to mam nadzieję, że się spotkamy
Dosiu, bardzo się cieszę, jutro lecę na jarmark w Rynku- daleko nie mam, wystarczy tylko wyjść z bramy:PPP
a tak w temacie posta.
OdpowiedzUsuńnie daję dobrego przykładu mojej córce. staram się być dobrym człowiekiem, ale... jestem raczej z tych wierzących umiarkowanie, rzadko praktykujących. wole wejść do kościoła na chwilę, w spokoju się pomodlić. ale ostatnio miewam wyrzuty sumienia, że być może przez to moje podejście, Młoda jednak coś traci?...
Wiesz, jak tak patrzyłam na młodzież, którą od kilku lat obserwuję, to jest tak, że oni w kościele i Kościele czują się jak u siebie - i to jest piękne!
UsuńIle tam fantastycznych, wartościowych przyjaźni i znajomości?
aż pięknie popatrzeć
no i moje ważne i fantastyczne znajomości to też są właśnie z Kościoła
i tego życzę każdemu
Dosiu, to temat na dłuższą dyskusję. widocznie trafiłam na nieodpowiednich księży, a i katolicy w moim najbliższym otoczeniu niewiele mają wspólnego z naukami Chrystusa, stąd w którymś momencie nastąpiło wycofanie. samo uczęszczanie do kościoła nie czyni z nas dobrych. myślę, że równie wiele wartościowych przyjaźni możemy znaleźć też poza kościołem. przynajmniej moje znajomości takie właśnie są.
Usuńnie mniej powtarzam po raz kolejny: zazdroszczę ludziom głębokiej wiary.
UsuńWiesz, to już bardzo dużo taka zazdrość... naprawdę...
Usuńbo to chyba trochę wyraz wewnętrznego pragnienia wiary, które gdzieś w Tobie jest zasiane.
Rudziaszku,
Usuńteż mam przyjaciół spoza Kościoła - niczego nie neguję!
Ale gdy moja wiara miała szanse odnaleźć się w Kościele i zyskać tam przyjaciół, to po prostu się z tego cieszę
i każdemu życzę!!!
Tobie również :*
jak P wyprowadzał się do Londynu na studia, zastanawiałam się, czy nie zacznie korzystać z wolnosci i przestanie chodzić do kościoła, czy to ziarno zasiane będzie miało warunki do rozwoju?
OdpowiedzUsuńaż mnie za serce chwyciło, jak się dowiedziałam,że chodzi co niedziela do kościoła, a w dodatku teraz ma parafię którą bardzo lubi, a dodam, że jego koledzy nie są katolikami, ani w większości nie są osobami wierzącymi
Te moje dorosłe emigracyjne dzieci są dużo bardziej praktykujące niż te wychowane w Polsce dzieci rodziny i znajomych
ale nie mam pojęcia, dlaczego tak jest!!
Usuńno ja też nie mam pojęcia ;P
UsuńFantastycznie!
Gratuluję i Tobie, i P
Ja wprawdzie do "tronu" nie pretenduję, ale chętnie się włączę:-). Na ile nasze wychowawcze działania przynoszą pożądany skutek, pozostaje sprawą otwartą. Nigdy nie jesteśmy w stanie do końca przewidzieć, co przeważy.
OdpowiedzUsuńErrato, gra o"tron" niesie ze sobą dreszczyk emocji :)
Usuńa co do tego, jaki skutek przyniosą nasze działania wychowawcze, to zgaszam się z Tobą - nie do końca to od nas zależy...
choć chciałabym...
pozdrawiam przedświątecznie :)
pozdrawiam Cię, styrana matko :)
OdpowiedzUsuńi ja dziś po całym dniu styrana...
oooo
Usuńto obie dziś jesteśmy styrane ;)
ale to styranie daje mi wiele satysfakcji
właściwie to bardzo je lubię :)
Siostro,
OdpowiedzUsuńwszystkiego najlepszego!
Happy Birthday!
UsuńSiostro
Bliźniaczko!
zaraz zaraz, to Wy macie dzisiaj urodziny?? i ja nic o tym nie wiem??
Usuń:)
Wszystkiego Najlepszego dziewczynki, dużo zdrówka i spełnienia marzeń, kochane :***
♥ ♥ ♥
Viki!!!!
UsuńJesteś pierwsza!
Dzięki, dzięki bardzo - to lubię!!!
dzięki Vikuś.
Usuńa pojutrze świętuję z Tobą.
niektórzy to mają dobrze, a pozostali ...
Usuńmuszą się zadowolić dniem urodzin!!!
;)
:)))
Usuńno tak, Ewuniu, pojutrze razem:***