środa, 22 sierpnia 2012

orszak

Jeszcze kilka dni temu mój malutki Bratanek patrzył na mnie jak na ufoludka, gdy pląsałam przy ognisku, a dzisiaj sam otwierał królewski orszak w stroju rycerskim :) Swoją drogą orszak piękny, a para królewska dostojna i strojna. Król z poczuciem humoru, żółwiki z najmłodszymi robił i rymami, czy rebusami sypał jakby był poetą.


Rycerze
Świta


Para Królewska


Dzieciaki do grup rozdzielone, Nasz Najstarszy Niesforny Aniołek na rycerza będzie się szkolił, a Maluszki w promyczkach będą mieć zabawę. W czasie zabaw i nauk dzieciaków rodzice, odciążeni od opieki nad przychówkiem, jeśli uda im się nie zasnąć, a szanse duże są, gdyż Kierownik Imprezy z dużym charyzmatem i raczej zainteresować tematem potrafi - będą chłonąć nauki rekolekcyjne ;) Temat tych dni skupienia to: Nazaret naszym domem. Dla mnie brzmi dobrze i swojsko, rzekłabym życiowo. Już w piątek zaczynamy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz