Rzeczy "jeszcze tylko" do załatwienia, gdy czasu nie ma, jest od groma. Nie wiadomo, w co ręce włożyć, więc jeszcze sobie tylko o tym napiszę.
Bo zawsze bardzo przeżywam Programy Rozwoju Relacji Małżeńskiej. A gdy sama jestem w nie zaangażowana to tym bardziej. Chociaż moje (nasze) zaangażowanie raczej z oddali, bardziej wspierające myślą, bo cały Team na posterunku we Wrocławiu. No ale zaraz i my do nich dołączymy. Jeszcze tylko kilka rzeczy zrobić, ogarnąć, przygotować.
I cieszę się na ten Program, bo pewnie znowu nam się różne rzeczy i sprawy związane z naszą rodziną uzmysłowią. Będzie okazja żeby się nad nimi zatrzymać i chwilę porozmawiać.
Jeszcze tylko wywieszę pranie, zrobię małe zakupy, zaczekam na MDMa, jeszcze tylko zatankujemy samochód, postoimy w korku na autostradzie (a może od razu pojedziemy bokiem?), jeszcze tylko...
:)
OdpowiedzUsuńjak Cię znam, to zupełnie nie wiem po co Ci to, serio
jesteś tak zajefajną babką, że sama mogłabyś innych uczyć
jestem pewna, że tworzycie super związek
♥♥♥
ale może bez tego byłoby juchowo?
Usuńnie wiadomo:)
trochę czuję tak jak Viki, a trochę ufam Dosi
na pewno fajna babka wie co robi
ponoc nad zwiazkiem trzeba pracowac non stop
Usuńponoć tak:)
Usuńale fajnie tak odświeżać związek,zawsze coś się pewnie dowie człowiek nowego o sobie czy męzu....
jedźcie od razu bokiem :)))
znam te korki....ech
mam jakieś zaćmienie
Usuńspędziłam długą chwilę zastanawiając się, dlaczego maja jechać bokiem żeby pracować nad związkiem, i jak to zrobic zwykłym samochodem :P
Rybeńka paduam:))))
Usuńzapraszamy na A4 :PP
Lucha na L4, ty na A4
Usuńa ja wypije herbaty:P
Nauki nigdy za dużo :-)
OdpowiedzUsuńPowodzenia! :*
OdpowiedzUsuńTrochę mnie intryguje ten kompromis, jako pierwszy krok do rozpadu związku.
bokiem, bokiem
OdpowiedzUsuńw tym cały jest ambaras,żeby dwoje...
OdpowiedzUsuńi to jest najważniejsze:*
Basiu :**
UsuńPowodzenia!
OdpowiedzUsuńZawsze trzeba pracować nad sobą...
OdpowiedzUsuńWymagajcie od siebie choćby inni od was nie wymagali...
Powodzenia pamiętam o Was :*
Przytulam mocno do serca :*
Myślicie, że ciągle jadą bokiem po tej autostradzie miłości?
OdpowiedzUsuńWitajcie wszyscy :DDD
OdpowiedzUsuńwróciłam w niedzielę, korki na szczęście nas nie dopadły, były w przeciwne strony!!!
Weekend był piękny i wzruszający - bardzo lubię Programy Fundacji Pomoc Rodzinie.
Lubię w nich uczestniczyć i lubię je organizować, choć w tej organizacji mało aktywna jestem, bo za daleko mieszkam ;P