środa, 24 lipca 2013

a w Danii byliśmy jeszcze

w Legolandzie!

Nie powiem, żeby Legoland był moim wymarzonym miejscem do odwiedzenia, ale dla wszystkich nas był naprawdę wyjątkową atrakcją.

Nie da się ukryć, że klocki Lego najlepiej się układają ze wszystkich i są nad wyraz ciekawe!

Dotarłszy na miejsce, oczywiście w tempie żółwia, od razu zachwycił mnie "Mini Legoland". Niesforki początkowo były rozczarowane, ale gdy się dobrze wpatrzyły w budowle, to odejść nie mogły od jednego obiektu dopóki nie dostrzegły wszystkich szczegółów.


A poza tym to  fantastyczny park rozrywki dla całej rodziny :)


16 komentarzy:

  1. ale fajne :))) taki trochę bajkowy świat.. fajnie tak się zapomnieć na chwilkę :)))
    Buziole :***

    OdpowiedzUsuń
  2. a ja myslalam ze udalo Wam sie wejsc na dach i zeobic te piekne zdjecia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no jasne, że weszliśmy na dach - co to dla nas ;D

      Usuń
  3. oj, ale dzieci miały frajdę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)
      miały, miały, tym bardziej, że to był przy okazji park rozrywki :)

      Usuń
  4. eee, ale trawka, drzewka i woda chyba nie są z Lego... ;)

    Żartuję oczywiście! ogromnie mi się tam spodobało! sama bym chętnie popatrzyła na takie szczególiki z bliska.

    OdpowiedzUsuń
  5. Aż szkoda, że małych dzieci u mnie brak, chętnie bym zobaczyła ten park rozrywki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu droga,
      tam wcale nie jest powiedziane, że wstęp tylko z dziećmi :)

      Usuń
  6. Sama bym się wpatrywała w najdrobniejsze szczegóły! :)))
    Mimo, że lego nigdy nie było moją pasją ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a szczegółów sporo i to naprawdę bardzo interesujących.
      A lego, dopiero teraz, gdy już bardziej dostępne jest, zachwyca mnie bardzo!

      Usuń