Nie powiem, żeby Legoland był moim wymarzonym miejscem do odwiedzenia, ale dla wszystkich nas był naprawdę wyjątkową atrakcją.
Nie da się ukryć, że klocki Lego najlepiej się układają ze wszystkich i są nad wyraz ciekawe!
Dotarłszy na miejsce, oczywiście w tempie żółwia, od razu zachwycił mnie "Mini Legoland". Niesforki początkowo były rozczarowane, ale gdy się dobrze wpatrzyły w budowle, to odejść nie mogły od jednego obiektu dopóki nie dostrzegły wszystkich szczegółów.
A poza tym to fantastyczny park rozrywki dla całej rodziny :)
ale fajne :))) taki trochę bajkowy świat.. fajnie tak się zapomnieć na chwilkę :)))
OdpowiedzUsuńBuziole :***
bajkowy świat, a ludzióf jak mrówkóf ;)
Usuńa ja myslalam ze udalo Wam sie wejsc na dach i zeobic te piekne zdjecia:)
OdpowiedzUsuńno jasne, że weszliśmy na dach - co to dla nas ;D
Usuńoj, ale dzieci miały frajdę:)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńmiały, miały, tym bardziej, że to był przy okazji park rozrywki :)
ale odjazd,super!
OdpowiedzUsuńno!
Usuńi kolejką też jeździliśmy :)
eee, ale trawka, drzewka i woda chyba nie są z Lego... ;)
OdpowiedzUsuńŻartuję oczywiście! ogromnie mi się tam spodobało! sama bym chętnie popatrzyła na takie szczególiki z bliska.
niektóre drzewka były z klocków :D
Usuńbajkowo :)
OdpowiedzUsuńale realnie drogo ;)
UsuńAż szkoda, że małych dzieci u mnie brak, chętnie bym zobaczyła ten park rozrywki.
OdpowiedzUsuńAniu droga,
Usuńtam wcale nie jest powiedziane, że wstęp tylko z dziećmi :)
Sama bym się wpatrywała w najdrobniejsze szczegóły! :)))
OdpowiedzUsuńMimo, że lego nigdy nie było moją pasją ;)
a szczegółów sporo i to naprawdę bardzo interesujących.
UsuńA lego, dopiero teraz, gdy już bardziej dostępne jest, zachwyca mnie bardzo!