środa, 18 marca 2015

jak pies z kotem

Ułożywszy Niesforki do snu sama odpłynęłam w fotelu. Wyrwałam się jednak z tego jeszcze płytkiego snu, z lekkim stresem, bo jakże to tak: ja sowa już śpię? Myślę, że to zwyczajne zmęczenie ale ten niepokój, że nie sprostałam moim oczekiwaniom aż mnie zaniepokoił.
Bo niezbyt często słyszę od innych, że mam prawo do błędu, do zmęczenia, do zagubienia.

Nastał czas, w którym moja osobowość mieszana w połączeniu przeciwstawnym, ma problem, aby dogadać się ze sobą.

Chce dominować melancholik lecz sangwinik ma ochotę za to się obrazić, bo sam lubi dominować ;)
I są ze sobą jak pies z kotem. Nie lubię tego momentu.

20 komentarzy:

  1. Miewam tak.
    Czasem to męczy, a czasem przynosi ciekawe efekty ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dosiu, w mojej osobowosci mieszanej nie moga sie ze soba dogadac flegmatyk z cholerykiem i sangwinik z melancholikiem. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oooo dyskusja na cztery szyje musi być bardzo interesująca!

      Usuń
  3. To ja Ci to powiem głośno i wyraźnie Dosiu.
    Masz jak każdy prawo do błędu, do zmęczenia, do zagubienia, do słabości, do odpoczynku. Jak każdy człowiek. Nie jesteśmy wszak cyborgami.
    :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję, dziękuję, dziękuję

      tylko czy umiem to przyjąć :(

      Usuń
    2. Olguś - też miałam zamiar to napisać.
      Siostro - masz prawo do zmęczenia i błędu. nie patrz na innych. sama też pozwól sobie na słabości i wytchnienie. zamiast odpływania w fotelu proponuję wygodne łóżko.
      Buziaki:***

      Usuń
    3. wiem, że trudno jest odpuścić sobie pewne sprawy, wiem to dobrze
      nauczyła mnie tego dopiero choroba
      dlatego często namawiam do tego innych,
      odpuśćcie z własnej woli :)
      teraz mocno pracuję nad koleżanką, która nie chce tego przyjąć do wiadomości, mam nadzieję, że osiągnę sukces, czego i Tobie Dosiu życzę :)

      Usuń
    4. zabieram się do roboty, znaczy pracy nad sobą, idę do Rybeńki napić się kawy ;P
      dzięki, dziewczyny!

      Usuń
    5. dobra decyzja Dosieńko :)
      :*

      Usuń
  4. Niech sobie walczą....a Ty poczekaj na wynik :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kibicuję sangwinikowi, jednak
      chyba jest mi on trochę bliższy ;)

      Usuń
  5. Masz prawo
    do błędu
    do złości
    do zaniedbania
    do miłości
    do frustracji

    jesteś jaka jesteś
    ogólny obraz zachwyca

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)))
      z błędami też mogę pisać, nie?

      a Ty jesteś cudowna!

      Usuń
  6. Ale kochasz siebie, prawda?
    Jesteś zachwycająca :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tzn. ja nie neguję, że kazdy musi nad sobą pracować. Ale jesteś świetną kobietą. Serio.

      Usuń
    2. Dziękuję, Agajo!
      Bardzo miło to czytać!!!
      Będę nawet sobie czytała do poduszki!

      Usuń
  7. Dzieki Bogu ze nie jestem jedyna...
    tzn dzieki Dosiu !!!

    OdpowiedzUsuń
  8. w głowie mi gra: https://www.youtube.com/watch?v=UGXDvvqqU1Y
    "jak pies i kot dogadać się nie mogą
    tak ja nie mogę dogadać się z tobą" :)

    OdpowiedzUsuń