Nieoczekiwanie, po pamiętnym halnym, spadł śnieg. Ponura, oczekująca już tylko krokusów, okolica zmieniła się w śnieżną krainę. Ślizgi nart poczuły w końcu normalny, świeży śnieg. Zachciało się żyć!
Ziściły się marzenia o tym, że można z domu wyjść na nartach i jeździć. Bez konieczności przemieszczania się i szukania jakiś sztucznie dośnieżonych stoków.
Dzieciarnia i ja poczuliśmy ten przyjemny pęd. Niektórzy nawet troszkę za bardzo.
Na prośbę jednej z mam, kwoczę dzieciom na stoku. Przejęta upadkiem jednego z nich, znajduję się blisko, by ocenić sytuację i pomóc, gdy nagle.... sama leżę z wywiniętym kolanem na drugą stronę. Otóż tego się nie spodziewałam, że stojąc na jednym z łagodniejszych stoków w Zakopanem, uszkodzę sobie kolano.
Instruktor jadący tyłem do stoku, rozjechał mnie i z uśmiechem mi tłumaczył, że przecież nic się nie mogło stać. Dzieci, którym chciałam pomóc, pytają, czy w czymś nie pomóc, a ja w ostrym słońcu gwiazdy z bólu liczę. A może doznaję jedynie odbioru fal grawitacyjnych.
Cokolwiek to było. Sezon narciarski Zakopane 2016 uważam za zakończony (przynajmniej dla mnie :( ).
na pocieszenie- w Zakopcu najlepsi ortopedzi
OdpowiedzUsuńjednak nie mam ochoty z nimi się zaprzyjaźniać ;P
Usuńo masz...pozabijają się na tych nartach !
OdpowiedzUsuńsanki, tylko sanki :p
Na sankach moja koleżanka straciła przednie zęby. Sport to w ogóle szkodliwy jest ...
Usuńsanki też są ;P
Usuńale narty - to jest to!
I co z kolanem? Mocno uszkodzone? Oby nie...
OdpowiedzUsuńmocno nadwyrężone ;P
Usuńjest z nami Doktor
postawił diagnozę
przeżyję ;PPP
Jak ja nie lubie takich wypadkow! Kolezanna ostatniego dnia na zimowisku robila sobie zdjecie na mostku z koleznakami, zupelnie na samiutkim dole, az tu ktos w nia wjechal i jej noge zlamal. :P
OdpowiedzUsuńAle ze kurna instruktor!!! :///
noż, kurde, instruktor!
Usuńale za pienć miesiency bendziesz zdrowa ? :ppp
OdpowiedzUsuńnie zamierzam być chora ;)
UsuńOnly IdentityForce gives you the most comprehensive identity protection.
OdpowiedzUsuń