poniedziałek, 1 czerwca 2015

zaufaj swojemu instynktowi


- Zdaje mi się, Prosiaczku, że chyba pójdziemy do domu.
- Ależ, Puchatku - zawołał Prosiaczek mocno wzburzony - przecież ty nie znasz drogi!
- Nie znam - rzekł - Puchatek - ale mam w spiżarni dwanaście garnczków, które wołają mnie już od godziny. Nie słyszałem ich dobrze przedtem, bo Królik ciągle mówił i mówił. Ale teraz, kiedy nic nie mówi, tylko mówią moje garnczki, zdaje mi się, Prosiaczku, że będę wiedział, skąd idzie ich głos. Chodźmy.

[Po prostu Puchatek. Myśli o Przyprawach i Wyprawach. A.A. Milne

*****

Wygląda na to, że poznaliśmy naszego Króliczka, który trochę nas zagłuszał. Niestety, nie będzie łatwo go uciszyć, ale jest takowa nadzieja i tego się trzymajmy. W oddali słychać głosy naszych garnczków. Są daleko, ale ciągle są. Oby starczyło sił i determinacji.



30 komentarzy:

  1. rozpoznanie problemu to już pierwszy krok do sukcesu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. No ja też się martwię
    Dosiu:***

    OdpowiedzUsuń
  3. :)

    a ja tu tyle optymizmu wlałam w ten wpis :)
    Dziewczyny :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. taaa
      ALE WESOŁO, HA - HA- HA!!

      Usuń
    2. widzisz - od razu lepiej :D

      Usuń
    3. komu?
      bo mi nie trzeba poprawiać nastroju!

      Usuń
    4. chciałam fajnie zagadać :(

      Usuń
    5. fajnie zagadałaś
      mejla do mnie ma?
      jakby poczebowaua, ofkors

      Usuń
    6. :)
      no mam, mam
      ino pisać się nie chce :(

      Usuń
    7. A jak się zachce albo zapotrzebuje to jezdem
      bez narzucania, ofkors....

      Usuń
    8. :)
      dzięki
      już za same chęci wielkie dzięki :*

      Usuń
  4. Niech zatem głos będzie jak najbardziej wyraźny...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. takiego podejścia mi teraz brakuje - dzięki za motywację, Agajo ! :)

      Usuń
  5. Lubię mój instynkt,rzadko mnie zawodzi,,,,wierze,że i Twój Dosiu poprowadzi Cię/Was tak,że Wasze garnczki już czekają prawie za rogiem;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tylko do rogu chyba daleko :P

      dzięki, Margo, na to liczę!

      Usuń
  6. Coś ostatnio obrodziło Kubusiowymi mądrościami.
    Niestety, czasami mocno zmanipulowanymi.
    Ożywczo jest więc przypomnieć je sobie w oryginalnej wersji:).
    Powodzenia!:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kubus niedawno byl na tapacie z racji swojej pozycji w kanonie lektur ;)
      Czy to akurat "zmanipulowany" tekst - tego nie wiem - ksiazeczka fajnie wydana, otrzymana w prezencie.
      Tekst mi podpasowal: prosty, jasny, krotki - oddaje moj stan na dzis. Taki przerywnik - wyrywnik.
      Madrosci szukam gdzie indziej - jutro z Ksiegi Tobiasza zyciowy fragment, ktory oddaje bardzo wiele, ale chwilowo nie mam sily pisac

      Usuń
    2. Na Kubusiu moje dzieci też...
      Irytujące jest, że Kubusiem szafują politykierzy maści wszelkiej, wkładając w jego usta prześmiewcze hasełka.

      Gdzie Mądrość prawdziwa, to się przecież wie.

      Usuń
  7. Jakby co to ja też jestem, tak po cichu, dyskretnie.

    OdpowiedzUsuń
  8. mam nadzieję, że widzimy się pojutrze w miejscu, gdzie wszystko można zostawić, oddać.... ? dziś o Was szczególnie będziemy pamiętac!
    Karola

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki, Karolcia,
      mam nadzieję, że się widzimy, że wszyscy szczęśliwie dojedziemy :)

      Usuń
  9. nie wiem co się dzieje, ale jestem myślami z Tobą :**

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to niezwykłe - towarzyszyć drugiemu nawet jak nie ma się pojęcia, jak bardzo jest zakręcony
      dziękuję, Mamma

      Usuń